ja: system of a down, korn, nirvana, green day, kult, ksu, preliolytant, pidżama porno...i wiele innych:D ogulnie to sznasuje ludzi z charakterem ...którzy mają troche w głowie i nie słuchają jednakowej łupanki tego samego..(techno) i nie kopiują stylu od jakichś ludzi "wyższej" sfery na tede, fox, pershing itp. ... osobiście hip hop'u nie lubie..ale nic do ludzi słuchającej takiej muzy nie mam:)

cenie "inność"od wszystkiego;p


pozdrawiam: Wiśnia

Ja jak zwykle slucham hip hopu only, ale ostatnio katuje kawalki z najnowszej plytki elda - 27. takie jak spacer, noc rap samochod. Polecam sobie przesluchac ten kawalek:

http://youtube.com/watch?v=BcM1dybfgwc

Eldo rapuje wiersz jakiegos tam poety i calkiem zajebiscie to wyszlo  ; -) slucham hip hopu, ale tylko tego z przekazem. Nie lubie raperow typu tede co nawijaja w swoich kawalkach o koxie o dziwkach/imprezach. O moich spodniach zalllll. O mezie to juz chyba kazdy wie do verby nic nie mam bo sami powiedzieli ze to co oni robia to nie jestem hip hop i mnie to nie wadzi... to tyle na razie

ooo wisnia ty metalu sluchasz?;p tez kiedys sluchalem ale znudzil mi sie ^^ ja juz tak mam... polecam slipknot, moze Ci sie spodoba. Slipknotu sluchalem kiedys przez dosc dlugi okres czasu . Najlepsze maja teledyski z koncertow;p spoko ziomki, chetnie bym sie z nimi zakumplowal ^_^

Wiecie czego ja slucham?? Uwielbiam wyjsc do lasu i sluchac szumu lisci ! tak kurwa szumu lisci... stapanie po kruchych lisciach ! tak kurwa stapanie po kruchych lisciach...A wczoraj ! tak kurwa wczoraj poszedlem do ulicy iii.... nie wiem ! zapomnialem... tak kurwa zapomnialem.!!!

PS: Proszę wybaczyć ten jakże skomplikowany post administratora tego forum. Powodem jego chwilowej głupoty jest tzw " siadła mu psycha" czyli załamanie nerwowe najczęściej spowodowanem życiem i szarą rzeczywistościa świata. Także zbyt długie myślenie samotnie oddziałowywuje źle na psychikę administratora. Jedynym lekarstwem jest zimny browar - lek sprzedawany bez recepty. Koi rany po wszystkim. Po wypiciu tego cudownego płynu ( Niech bóg obsypie złotem tego kto wymyślił browara) wchodzimy w szczęśliwy/pogodny świat. Znikają wszystkie problemy takie jak: ndst w szkole, chujnia w domu, nuda, problemy uczuciowe, itp itd. Przepraszam za moją "siadniętą psychę" Mam nadzieję, że gdy obudzę się jutro rano wszystko wróci do normy i ustera powinna być naprawiona.Na większe problemy proponuje ziółko.

Nie namawiam lecz powtarzam w kUlko, pal ziUlko, pal ziUlko